środa, 14 lutego 2018

Dziewczyna i motocykl? + moje osobiste refleksje

Witajcie moi kochani! :)
Dzisiaj nie będę pisała o kosmetykach.
Chciałabym abyście dowiedziały się czegoś o mnie, o moich zainteresowaniach.
Zresztą już po samym temacie możecie stwierdzić o czym dziś będzie mowa.
Wszystko zaczęło się dwa lata temu, kiedy poznałam, teraz  obecnego mojego narzeczonego.
Wcześniej jak 90% kobiet, nie interesowała mnie motoryzacja, jadący motocykl nie robił na mnie żadnego wrażenia. 
Mój facet dość długo musiał namawiać mnie do tego, żebym w ogóle wsiadła na motocykl i jeździła z nim, ale tak było :) Jeden wyjazd, drugi, trzeci, czwarty, piąty dużo czasu minęło do tego żeby na prawdę mi się to spodobało, ale tak się stało.
W ubiegłym roku podjęłam decyzję, KUPUJĘ MOTOCYKL oczywiście bez namowy Jakuba, bo to ma być moja decyzja, to ja mam czuć się pewnie, no i muszę czuć to '' coś ''.
Jak już wiecie mam dopiero 21 lat, tak więc nie obejmuje mnie jeszcze prawo jeżdżenia motocyklem na kategorię A dlatego, aktualnie jestem w trakcie odbywania kursu na A2, czyli jednoślad  o pojemności 500cm3. 
Mój motocykl, to SUZUKI GS 500F, o mocy 46KM.


Co mnie w nim urzekło? Kolor, który jest na prawdę śliczny, jak widzicie nie jest to ścigacz, tylko Naked Bike.
Natomiast Jakuba motocykl to aktualnie HONDA CBR 1100XX BLACKBIRD, o pojemności 1137 cm3 i mocy 164KM. Jaki to rodzaj? Sportowo-turystyczny.


Co jeśli chodzi o ubiór? Bo to jest też bardzo istotne, nikt z głową nie jeździ w sandałach i koszulce.
  • kurtka motocyklowa
  • spodnie motocyklowe 
     łącząc jedno i drugie wychodzi nam kombinezon :)
  • rękawice motocyklowe
  • buty 
  • i najważniejsze kask :)
Jak to wygląda u nas ? Najpierw może Jakub :)

Tyle na temat motocykli.
Temat drugi to coś co męczy mnie od dawna i postanowiłam w końcu to napisać.




A więc, każdy z nas boi się krytyki, boi się tego co ludzie powiedzą.
Ale nie warto patrzeć na inne osoby, ja osobiście nie lubię, nienawidzę zazdrości, zawiści, ludzi fałszywych odzywających się wtedy kiedy coś potrzebują :)
Nie byłoby lepiej gdyby nie interesowało nas zdanie innych? Gdyby każdy z nas zajął się sobą, spełniał się, jeśli ktoś lubi motocykl będzie nim jeździł, jeśli ktoś lubi jazdę konno będzie to robił, ktoś woli rysować bądź śpiewać.
Co mam na myśli? To, że na świecie jest wiele zawistnych ludzi, podejrzewam, że każdy z nas komuś czegoś zazdrości, chce komuś zrobić na złość, lub coś udowodnić i po co to? Nie lepiej zająć się sobą? swoimi zainteresowaniami? 
Ja niestety do momentu aż nie założyłam bloga, byłam bardzo nieśmiała, przejmowałam się tym co ludzie powiedzą, a teraz? Teraz robię to co lubię, mam dobrą pracę, świetnego narzeczonego, kochającą rodzinę, mam też swoje własne zainteresowania, zajmuję się sobą i swoim życiem a nie życiem innych. 
Pojawienie się tutaj było dla mnie przebitką przez grono ludzi,którzy nie podejrzewali by, że zdobędę się na coś takiego  ale dałam sobie radę, udowodniłam, że zdanie innych mnie nie interesuje i żyję swoim życiem :)


Dziś jak same widzicie coś co odbiega od założeń jakie były na początku, kiedy pisałam, że będę tworzyła dla was recenzje kosmetyków, lakierów hybrydowych.
Czasem trzeba wnieść małą zmianę, żeby nie było wszystko tak monotonne :)

Teraz jak zawsze pytanie dla was, czy spodobał się wam dzisiejszy wpis?
Jeśli tak zostaw komentarz :)

Jeśli Ty masz do mnie jakieś pytania śmiało pisz : kinga970322@gmail.com

Masz jeszcze chwilkę czasu? Zajrzyj na mojego IG i kliknij : obserwuj, będę wdzięczna :) 

Na dziś to tyle, na prawdę bardzo wam dziękuję za to, że jest was coraz więcej , buziaki ;*



2 komentarze:

Copyright © 2016 littleblacksweet , Blogger